(1)
Światowe trendy w modzie są wprost fantastyczne – nosimy właściwie to samo, co ludzie po drugiej stronie globu, inspirujemy się stylizacjami amerykańskich blogerek i za wszelką cenę staramy się pasować do reszty świata. Są jednak wśród nas tacy, którzy nie lubią ślepo podążać za influencerami i sceptycznie podchodzą do każdego nowego must-have sezonu. Jeśli znajdujesz się w gronie tych szczęśliwych indywidualistów, Reebok Workout Plus to opcja w sam raz dla ciebie.
Dlaczego o Workout Plus słyszymy tak niewiele? Bo kiedy wszyscy giganci branży obuwniczej prześcigają się w odświeżaniu starych modeli butów, powołując się w reklamie na „kultowe pierwowzory”, Workout Plus nigdy nie doświadczył przerwy w produkcji! To obecnie jeden z najstarszych sprzedawanych na rynku modeli. Czyż nie chcielibyście w swojej szafie butów, których ponadczasowość nie jest jedynie chwytem reklamowym? Brytyjczycy pokochali ich uniwersalny wygląd. Teraz kolej na was.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego Brytyjczycy nie rozstają się z zaufanymi Workout Plus – te buty wytrzymają nawet wyspiarski klimat. Wypuszczona niedawno wersja WW została wykonana z wysokiej jakości nubuku, który nie absorbuje wody – od dziś nie musisz obawiać się kapryśnej jesiennej aury. Workout Plus na nogi i w drogę. Dokąd?
Wspominaliśmy już, że Reebok Workout Plus powstają nieprzerwanie od 1987 roku. Nie oznacza to jednak kompletnego zastoju w temacie modyfikacji! Jeśli z zasady nie lubisz głośnych kolaboracji marek sportowych ze światem popkultury, ale przemawiają do ciebie ich kolorowe projekty, spójrz na kolekcję Workout wypuszczoną z okazji 25-lecia modelu. To prawdziwe perełki kolekcjonerskie. Podczas gdy klasyczne wersje kolorystyczne będą pasować do każdej stylizacji, która przyjdzie ci do głowy, buty z limitowanej edycji przekształcą każdy nudny outfit w dzieło sztuki.