Fila Animal

Fila Animal

Połączenie najgorętszych trendów ostatnich sezonów! Charakterystyczne, masywne sylwetki ugly shoes od Fila zostały ozdobione zwierzęcymi printami. Ta wybuchowa mieszanka tworzy modele Animal, które zachwycą wszystkie miłośniczki zestawiania streetwearu i mody prosto z wybiegów. To opcja zdecydowanie dla odważnych kobiet!

Powrót w pięknym stylu

Fila narodziła się na początku XX wieku we Włoszech. Początkowo marka produkowała ubrania dla alpinistów i bieliznę. Z czasem jednak wtargnęła na rynek odzieży i obuwia sportowego. Umiarkowana popularność brandu przerodziła się jednak w prawdziwy boom na przełomie lat 70. i 80., głównie za sprawą współprac z gwiazdami tenisa. Potem ruszyła lawina – marka rozszerzała działalność na kolejne dyscypliny sportu, a logo Fila zaczęło być rozpoznawalne na całym świecie. No dobrze, ale w jaki sposób ze świata sportu Fila wtargnęła na ulice miast i dlaczego kojarzymy ja głównie ze stylówkami rodem z lat 90.? Oczywiście stało się to dzięki muzyce. A konkretniej – dzięki gwiazdom rapu. Nas i 2Pac w dużej mierze są odpowiedzialni za to, że brand stał się fenomenem i symbolem dekady. I choć wraz z zakończeniem stulecia na chwilę spadł w otchłań zapomnienia, teraz wraca. Już będąc nie we włoskich, a w koreańskich rękach, Fila znowu wdrapuje się na szczyt. I na pewno służą jej boom na retro inspiracje i wyraźny zwrot w stronę streetwearu.

Ugly znaczy modne

A co jest najbardziej wyraźnym symbolem tego zwrotu? Oczywiście tzw. ugly shoes, czyli masywne obuwie, którego styl odnosi się do popularnego w latach 90. obuwia noszonego głównie przez starsze osoby. Wtedy nikt nie używał nazwy „sneakersy”, więc wygodne, materiałowe buty na gumowych podeszwach były uważane po prostu za buty sportowe. To, co je łączyło, to biały lub szary kolor, masywność i ostentacyjny brak przywiązania do designu – miały być po prostu praktyczne, co stało w sprzeczności z wszechobecnym kiczem i kolorami lat 90. Kiedy więc w XXI wieku projektanci topowych brandów połączyli ze sobą te, wydawałoby się sprzeczne, tendencje, „ugly” stało się najzwyczajniej w świecie… modne. Nie istnieje już streetwearowa marka, która nie posiada w swojej ofercie chociaż jednej pary „brzydkich” butów. A niektóre wręcz specjalizują się w takich modelach. Do nich należy m.in. Fila. Jej Disruptory, dzięki grubej, ząbkowanej podeszwie, masywnej cholewce i charakterystycznym przeszyciom, doskonale odnalazły się w tej stylistyce. Podobnie jak pozostałe, nie mniej popularne modele, takie jak Dstr97, Adrenaline czy Ray.

Drapieżne sneakersy

Fila Animal to kolejna edycja ugly shoes kultowej marki. Tym razem to modele Disruptor i Dstr97 zostały poddane małemu tuningowi i zamiast jednorodnych kolorów ozdobiły je zwierzęce motywy – panterka i cętki. Dzięki zastosowaniu ich bez rezygnowania z pozostałych, charakterystycznych elementów obuwia, tworzy się interesująca całość grająca ze stylistykami kiczu i kampu. Damskie Fila Animal to jednak nie tylko styl, ale także niezwykła wygoda. Zarówno Disruptor, jak i Dstr97 charakteryzują się masywnymi bryłami osadzonymi na grubych podeszwach. Materiał, z którego zostały wykonane cholewki jest wytrzymały, ale także doskonale dopasowuje się do stopy – dzięki temu utrzymuje nogę w odpowiednim miejscu nie powodując nadmiernego nacisku. Pomaga w tym rozległy system sznurowania. Wnętrze butów wykonane zostało z tekstylnej wyściółki, która gwarantuje miękkość i sprawia, że nawet przy długoterminowym użytkowaniu nie obcierają. Mimo innych kształtów, gumowe podeszwy w obu modelach dają optymalną amortyzację i są wyposażone w przyczepne bieżniki. Dzięki tym wszystkim cechom Fila Animal zapewniają wyjątkowy komfort. A jak je nosić? W szalonych, streetwearowych stylizacjach i monochromatycznych lookach, dla których będą przeciwwagą. Modele Animal będą mocnym elementem na tle jednokolorowej sukienki, ale z powodzeniem zestawisz je też z ukochaną bluzą i bojówkami – nawet tymi multikolorowymi. Teraz w streetwearze wszystkie chwyty są dozwolone. Przekonaj się sama – po prostu je wypróbuj.